Tu nie mam pojecia jak nazwac to zajecie. Kobita krecila tymi przedmiotami, a te wydawali jakies buczace dzwieki. dodatkowo paciorki w rece i sie kreci….
(Nanjing 2012)
Sie bylo mlodszym sie gralo w szachy, ale tych chinskich nie ogarniam, inna sprawa ze nigdy nie probowalem sie nauczyc.
(Shenzhen 2012)
(Suzhou 2012)
Z wedka tez mozna sie przejsc do chinskiego parku:
(Pekin 2012)
(Pekin 2012)
i kaligrafia…
(Nanjing 2012)
Ostatnia opcja, opitolic sie na skwerku mozna:
(Shenzhen 2012)
bedzie jeszcze IV czesc z parkow, z moja ulubiona forma spedzania czasu na powietrzu;) yo!